kamus94 |
Wysłany: Wto 17:59, 20 Sty 2009 Temat postu: Moje opowidanie o lf |
|
Moje opowiadanie o Lf, miłego czytania.
Dennis szedl lasem nie oglądając się. Nigdy tego nie robił, zresztą jak do wielu rzeczy w życiu nigdy by się do tego nie dostosował. Szedł tak jakieś pół godziny gdy nagle usłyszał trzask gałęzi (jak to zawsze jest), przystanął i (zwyczajowo) zawołał "Kto tam ???".
Cisza.
Więc szedł dalej, nagle usłyszał znajomy głos który mówił:
-Ręce do góry!
Dennis odpowiedział pytaniem:
-Kim jesteś ???
-Nie twoja sprawa.
-Chyba moja, jeśli chcesz mnie obrabować, lub zastrzelić.
-Odwróć się a zobaczysz.
Dennis odwrócił się i spojrzał w twarz "wrogowi".
"Wrogiem" był Davis.
-O k***a- to były jego pierwsze słowa, po zobaczeniu jego twarzy wyrażającej bolesną prawdę. Davis,jego kumpel ze szkoły mierzył w niego pistoletem uśmiechając się przy tym szaleńczo.
-Czego chcesz?- zapytał Dennis.
-Zemsty-odpowiedział Davis. "Zemsty? za co?" myślał Dennis gorączkowo, starając nie wyglądać przy tym na zdenerwowanego i przerażonego.
-Co nic niemówisz?- spytał Davis.
-Nie mam ochoty- Odpowiedział.
"Zaraz ci przejdzie" pomyślał Davis.-Koniec żartów, nie będę tego ciągnął.
Dennis nic nie odpowiedział. Usłyszał dwa wystrzały i poczuł straszny ból w okolicy gardła,czując w ustach smak krwi Wyrzęził tylko:
-Pożałujesz.- Davis śmiał się obłąkańczo nie zwracając na jego słowa żadnej uwagi, nagle umilkł ponieważ dostał strzałę od Henry"ego. Dennis widział jak krew wycieka na trawę. Przed oczami latały mu czerwone płaty, czuł że umiera.
Dennis słyszał coraz wolniejsze bicie serca aż w końcu serce przestało bić.
Dennis nie żył.
Komentujcie jak chcecie nie obraże sie |
|